26.12.10
























To przezent od Mikołaja czyli od kuzynki Bożenki, za który niniejszym składam powtórne podziękowania. Gdybym nie pamiętał tej fotografii wiszącej kiedyś na ścianie w domu w koloni Zubole, nigdy bym się nie zgodził, że to jest portret naszego dziadka Staśka, jedynego, z którym miałem jakieś tzw. relacje. Pracowicie wyretuszowane ręką fotografa z Trzciannego ślubne zdjęcie Dziadka. Właściwie od początku narysowane marynarka, krawat, uszy, nos, aureola wokół sylwetki, obrysowane usta, oczy... Plik źródłowy nie istnieje bo przed wojną nie znano photoshopa więc chołubię ten oryginał. Obraz rzeczywistości i rzeczywistość obrazu, całkiem niezły tytuł eseju, który prawdopodobnie już ktoś napisał. Wesołych Świąt

9.12.10



















Dziś znalazłem pudełko ze starymi negatywami a w nim dwa, które zrobiłem podczas kilkudniowej wycieczki po Mazurach ze ś.p. Heńkiem Rogozinskim, starszym kolegaą wspaniałym, ciepłym człowiekiem, mistrzem techniki gumowej. Wsiedliśmy w mojego fiata 126p i błąkaliśmy się tu i tam po północno-wschodniej Polsce  zwracając szczególną uwagę na wiatraki, które Heniek wtedy chętnie fotografował. Miałem ze sobą jakiś stary niemiecki aparat 9x12 i kasety załadowane cudem zdobytymi Fotopanami FL. Heniek wypstrykał kilka rolek HL-ek swoim pentaxem, które potem wywoływał w hydrofenie, bardzo kontrastowo, z ostro wyrysowanym ziarnem. Z nich robił gumy... I tak
9x12, Fernand Deckiel (?), Fotopan FL, Hydrofen, 1991

7.12.10
























Negatyw mocno prześwietlonego Fuji FP-100B45 odzyskany przy pomocy domestosa. Tym razem nie widać efektu solaryzacji.
4x5, Rodenstock Jmagon 5,8/250, Fuji FP-100B45, 2010

18.11.10
























Po wypłukaniu domestosem czarnej maski, którą są pokryte negatywy polaroidów produkcji fuji ukazuje się częściowo zsolaryzowany obraz. Efekt trudny do przewidzenia. Byliśmy z Konradem bardzo ciekawi jak udało się zdjęcie i w rezultacie wypadło nam je z rąk na podłogę – dlatego tyle kurzu na nim. Wskanowane w wersji cz.b.
4x5, Heliar 3,5/24 cm, nagatyw Fuji FP-100B45, 2010

17.11.10

























Konrad Kuzyszyn, mój stary przyjaciel, który odwiedził mnie dziś w drodze z Krakowa do Białegostoku. Zrobiłem mu zdjęcie.
4x5, Heliar 3,5/24 cm, Fuji FP-100B45, 2010

7.11.10

























Świeczka w kształcie modłącego się Mao. Wyprodukowana przez Mariusza Szewczyka w/g projektu Marka Kijewskiego i Małgosi Malinowskiej. Mariusz opowiedział, że Marek, gdy zobaczył, że złota powłoka na świeczkach nabiera jakichś purchli, wkurwił się i wycofał to ze sprzedaży. Dzięki temu mam pamiątkę. Pozytyw i negatyw wypłukany domestosem.
4x5, Heliar 3,5/24 cm, Fuji FP-100B45, 2010































leica m3, elmar 2,8/50, tri-x 1600 ASA, D-76, 2010



















Mur przy Nieporęckiej. Podczas spaceru z psem coś trzeba robić, wystarczy mieć 5 złotych. Jak na piątkowy wieczór to całkiem cool.
leica m3, elmar 2,8/50, tri-x 1600 ASA, D-76, 2010

1.11.10

30.10.10




















Wojtek ma zamiar odzwyczaić się od palenia. 60 złotych i trzeba przyjść na wizytę z jednym, ostatnim papierosem. 
4x5, symmar-s 180, fuji FP100B45, 2010

29.10.10
























Dalszy ciąg zabawy z domestosem i starymi negatywami fuji Fp100C. Trzeba uważać żeby nie zamoczyć nim drugiej strony szitki bo zżera emulsję. Inspirację wziąłem stąd: http://www.duzeformaty.com/2010/07/obrazy-odzyskane-z-czerni/
4x5, heliar 240, fuji FP100C45, 2009

28.10.10


Asia. Negatyw z fuji FP100B odzyskany przy pomocy domestosa. Pierwsza próba. Zajebiście
4x5, symmar-s 180, fuji FP100B45, 2010