24.7.14
22.7.14
Witek! Witek, chodź tutaj – usłyszałem kategoryczne nawoływanie z drugiego brzegu stawu. Zza zarośli wyłoniła się właścicielka głosu i za chwilę zniknęła kucając. Rozejrzałem się dookoła. Nikogo oprócz mnie tu nie było. Po jakichś dwóch minutach pojawił się Witek, który powoli szurając klapkami po ziemi, ze spuszczonym nosem przeszedł w poprzek kadru udając się na drugą stronę bajora. „Witek!”. Biedak miał jeszcze spory kawał do przebycia
Rollei 100, rodinal 1:50, horizont, przedwczoraj
20.7.14
16.7.14
W zasadzie jest obojętne co fotografuję. Bardziej istotna jest okoliczność przyrody, w której mogę spacerować z aparatem i cieszyć się świadomością, że tylko dla niej tu jestem. Dlatego postanowiłem zredukować koszty przechadzki i robić po kilka ujęć na jednej klatce
Fotopan FF exp. 1983, distagon 4/50, planar 2,8/80, przedwczoraj
9.7.14
3.7.14
Asia nalega żebyśmy posiedzieli na murku przed blokiem i wypili po piwku. Póki co, dzielnicowy omija nas szerokim łukiem. Przeterminowany Fotopan musiałem powtórnie płukać i ścierać palcami resztki papieru ochronnego, z którym w międzyczasie wszedł w zbyt bliską relację. Ale przynajmniej nie odkleja się od niego podczas przewijania do następnej klatki
Distagon 4/50, fotopan FF, exp. 1983, D-76
Subskrybuj:
Posty (Atom)