Nie tłumaczę się, może to tak wygląda bo wczoraj dolewałem za dużo wiśniówki do piwa i teraz mam lekkiego doła. Jest śmiesznie, całkiem zabawnie. Dzięki, że tu zaglądasz. Daj fajkę na zgodę
:) dziękuję. Mamy tu z Asią co palić a Ty masz mało, he, he. Chodziło mi raczej o jakiś Twój nowy wpis ale widzę, że właśnie napisałeś. I o fajkach właśnie! Odkryłem Twój blog kilka miesięcy temu i bardzo mi się podoba. Pozdrawiam mocno
No i wporzo, trzeba mieć dowód przy sprawie rozwodowej.
OdpowiedzUsuńŻe gary nie pozmywane? Tak się składa, że wtedy mieszkałem zupełnie sam. pzdrr
OdpowiedzUsuńtaki żarcik. miało być śmiesznie, a Ty się tłumaczysz.
OdpowiedzUsuńNie tłumaczę się, może to tak wygląda bo wczoraj dolewałem za dużo wiśniówki do piwa i teraz mam lekkiego doła. Jest śmiesznie, całkiem zabawnie. Dzięki, że tu zaglądasz. Daj fajkę na zgodę
OdpowiedzUsuńweź dwie, dla siebie i dla kolegi. całkiem w porządku tu.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję. Mamy tu z Asią co palić a Ty masz mało, he, he. Chodziło mi raczej o jakiś Twój nowy wpis ale widzę, że właśnie napisałeś. I o fajkach właśnie! Odkryłem Twój blog kilka miesięcy temu i bardzo mi się podoba. Pozdrawiam mocno
OdpowiedzUsuń