30.10.10




















Wojtek ma zamiar odzwyczaić się od palenia. 60 złotych i trzeba przyjść na wizytę z jednym, ostatnim papierosem. 
4x5, symmar-s 180, fuji FP100B45, 2010

29.10.10
























Dalszy ciąg zabawy z domestosem i starymi negatywami fuji Fp100C. Trzeba uważać żeby nie zamoczyć nim drugiej strony szitki bo zżera emulsję. Inspirację wziąłem stąd: http://www.duzeformaty.com/2010/07/obrazy-odzyskane-z-czerni/
4x5, heliar 240, fuji FP100C45, 2009

28.10.10


Asia. Negatyw z fuji FP100B odzyskany przy pomocy domestosa. Pierwsza próba. Zajebiście
4x5, symmar-s 180, fuji FP100B45, 2010

17.10.10
























Aby sfotografować pralkę: do łazienki, maksymalna przysłona, czas około minuty. Potem ze dwie fajki i można iść spać
500 c/m, planar 2.8/80, fp4 D-76, 2010

11.10.10

























W ubiegły czwartek pojechałem do Białegostoku otworzyć wystawę Supergrupy Azorro w Arsenale. Odwiedziłem stare kąty i spotkałem się z przyjaciółmi sprzed lat. Kupiłem flaszkę winiaku pałacowego i jakoś przebiedowałem samotnie w tym dziwnym hotelu, gdzie rano budziły mnie dzwony z pobliskiej cerkwi. Oskar i Łukasz nie przyjechali z powodu sercowych kłopotów ale pojawił się Igor i było miło. Filmy Azorro są nadal bardzo zabawne co z przyjemnością mogłem stwierdzić na miejscu. Szacunek dla Joanny Zielińskiej, która jest kuratorką wystawy, ukłony dla Moniki Szewczyk i wszystkich, którzy zechcieli tam przyjść
summaron 2,8/35, triix 1600 D-76, 2010

7.10.10
















Zajebisty szyld, który kiedyś, w połowie lat 90-tych wymalowałem wspólnie z kolegą z akademika na Jelonkach. Po wypłacie całkiem nieżle się zabawiliśmy ale zapracowaliśmy na to naprawdę ciężką harówką: skrobanie żyletkami starej farby, polewanie jej śmierdzącym rozpuszczalnikiem nitro, wycinanie i naklejanie na szyby szablonów z szarego papieru, tampowanie gąbkami itd... Misterna robota wykonana w tydzień, który musieliśmy spędzić na podsufitce wewnątrz sklepu. Po latach, z dumą przejeżdżałem tramwajem obok tego zabytku – był to wciąż jeden z niewielu, być może jedyny, z szyldów w tym mieście, jaki przetrwał okres zasranej transformacji. Aż w końcu FUTRA padły, w zeszłym roku, w czasie wymyślonego kryzysu. Teraz jest tam szyld nordea wykonany w nowej technologii
Exakta IIb, tessar 2,8/50, superia, 2007